Ostatni przedwakacyjny zjazd Superligi za nami. W Krakowie dało się już poczuć powiew lata, w które z doskonałymi humorami mogą wejść zawodnicy KS Gwiazdy Bydgoszcz, KSz Wieży POMOT Pęgów oraz KSz Dwie Wieże Equity Advisors Kraków. Wszystkie te kluby zanotowały serię trzech zwycięstw z rzędu!
Krakowski zjazd rozpoczął się od niespodzianki – ówcześni wiceliderzy z VOTUM SA Polonii Wrocław, którzy dotychczas grali niezwykle pewnie – stracili rezon, pozwalając gospodarzom z krakowskich Dwóch Wież na zremisowanie meczu i doprowadzenie do Armagedonu. W dogrywce biały kolor wybrał Jergus Pechac i okazał się to być słuszny wybór. Pierwsza niespodzianka dnia stała się faktem.
Pierwszy ruch dla zawodników wykonali prezes PZSzach GM Radosław Jedynak oraz radny miasta Krakowa Łukasz Sęk
W dzień dobrze weszli Pęgowianie, którzy pewnie ograli 4-0 Stilon Gorzów, zaś w meczu kolejki między WASKO Hetmanem GKS Katowice a KS Gwiazdą Bydgoszcz. Walka między dwoma drużynami o największych rankingach średnich była niezwykle zacięta, po trzech remisach dopiero Paweł Teclaf zdołał przebić się przez obronę Alexandra Areshchenki.
IM Paweł Teclaf
W drugiej rundzie mieliśmy aż dwa pogromy 4-0. Kolejny raz KSz Wieża POMOT Pęgów wypunktowała rywala… którym tym razem byli wiceliderzy z Wrocławia! Taki rezultat przypieczętował zmianę na pozycji wicelidera, który zupełnie zasłużenie zajęła pęgowska Wieża. Oklaski należą się całej ekipie – perfekcyjny dzień z samymi zwycięstwami na swoich deskach miała trójka Wojciech Moranda, Vojtech Plat i Aleksandra Maltsevskaya.
IM Aleksandra Maltsevskaya
Po przegranej z Gliwicami Wielkopolski Klub Szachowy powrócił na właściwe tory. W starciu ze Stilonem Gorzów Wielkopolski nie dali im szans, pewnie punktując 4-0 ligowego beniaminka.
FM Jan Klimkowski
Kolejny raz niespodziankę sprawili gospodarze. Tym razem zremisowali z Katowicami – Arkadiusz Leniart wygrał swoją partię, czym wyrównał stan meczu po porażce Pechaca. Dwie Wieże nie zwątpiły w swojego najwyżej notowanego zawodnika. Mimo porażki z Davidem Navarą, to właśnie jego wystawili do boju w Armagedonie. I stała się rzecz niesłychana! David Navara podstawił hetmana!
Wiceprezes PZSzach Artur Jakubiec wykonał pierwszy ruch w partii Jergusa Pechaca z Davidem Navarą
Patrząc jedynie na wyniki, można odnieść wrażenie że były to cztery mecze bez historii, w których każda drużyna zanotowała pewne zwycięstwo. Byłoby to jednak zbyt daleko idące uproszczenie. Zacznijmy więc od meczu, który zakończył się jako ostatni. Wasko Hetman GKS Katowice przegrywał 1-2 z Wieżą POMOT Pęgów, lecz w ostatniej toczącej się partii mistrz Polski Bartosz Soćko miał wygraną pozycję. Na niedoczasie popełnił jednak kilka błędów z rzędu i nie był już nawet w stanie uratować remisu.
Bartosz Soćko i Vojtech Plat
Ciekawie się również działo na osi Gliwice-Kraków. „Krakusy” odegrały się za porażkę w pierwszym starciu, tym samym pieczętując perfekcyjny zjazd 3 zwycięstw! Najlepszym zawodnikiem drużyny był słowacki mistrz międzynarodowy Martin Neugebauer, który zdobył w solidnym stylu 2,5 punktu:
IM Martin Neugebauer
Emocje przez cały dzień przybliżali nam IM Mateusz Kołosowski i Maciej „Marianczello” Domin. W dowolnej chwili możecie obejrzeć transmisję trzeciego zjazdu Superligi na naszym kanale na YouTube:
Zapraszamy do śledzenia naszych kont na portalach społecznościowych, aby nie przegapić żadnych informacji ani materiałów! Przed nami przerwa wakacyjna, ale możemy zapewnić, że będzie się działo!
